Witamy z Bangkoku, tutejsza zima niejednemu amatorowi leżenia plackiem na plaży przypadła by do gustu. Jak dla mnie jest troszkę za gorąco (35C)– ale to też pewnie dyskomfort w połączeniu z pobytem w kolejnym zatłoczonym mieście. Dłuższa relacja pojawi się wkrótce, tymczasem wybieramy się na pln do Ayutthaya i dalej do Chiang Mai.
Miło nam również powitać kolejnego sponsora medialnego w naszym gronie „podróże i herbata” – obiecujemy przygotować relacje z obchodów nowego roku w formie artykułu jeszcze w tym tygodniu.
Bangkok
Filed under Azja-Australia